5 edycja v-Mundialu odbyła się w Winktown w okresie od 18 lipca do końca września 2009 roku. Do rywalizacji stanęło 18 reprezentacji narodowych podzielonych na 3 grupy.
Austro-Węgry znalazły się w Grupie B wraz z Dreamlandem, Koroną i Litwą, Okoczią, Wandystanem oraz ZE Chattyckimi. W międzyczasie rozegrano turniej Pucharu Interkontynentalnego.
Zachowane wyniki meczów reprezentacji A-W:
Okoczia – Austro-Węgry 0 – 1 (0 – 0)
Posiadanie piłki: 51 – 49 (51-49), szanse: 1 – 5 (0-1), ustawienie: 4-3-3/5-3-2
Bramka: Antal Illyés 85′
Bohater meczu: Tavi Simionescu
Niby Austro-Węgry takie mocne, a tutaj tylko jedna bramka? W środku pola względny remis, w akcjach zdecydowana przewaga gości (Szoszoini przeprowadzili tylko jedną akcję przez całe spotkanie) i tylko jedna bramka. Simonescu pomimo tego, że był bohaterem spotkania wcale nie błyszczał. Niemniej A-W wyczesały sobie trzy punkty i to jest dla nich najważniejsze. Za kilka lat pewnie nikt nie będzie pamiętał wyniku, a po prostu kolejne zwycięstwo. Wymęczone, bo wymęczone, ale zwycięstwo.
Austro-Węgry – Chattycja i Shania 0:3 (0:1)
Stadion: Canyon Arena
Posiadanie piłki: 47 – 53 (44-56), szanse: 3 – 10 (1-6), ustawienie: 5-3-2/4-4-2
Bohater meczu: Tavi Simionescu
Po Austro-Węgrzech, po zwycięstwie nad Okoczią, oczekiwaliśmy zdecydowanie więcej. Śniadoskórzy Chattyci od samego początku spotkania rozdawali w tym meczu karty. Obrońcy austriaccy (oraz węgierscy) mogli tylko smętnie podążać wzrokiem za piłką raz po raz trzepoczącą w ich siatce, a chattyccy napastnicy mogą pluć sobie w brodę, że tak wiele okazji przeleciało obok bramki. Szkoda. Albo nie.
Korona i Litwa – Austro-Węgry 1-1 Puchar Interkontynentalny – 1 runda
Gospodarz meczu nieznany.
Austro-Węgry – Korona i Litwa 1-0 Puchar Interkontynentalny – 1 runda
Gospodarz meczu nieznany.
Okoczia – Austro-Węgry 1:3 (0:3) ćwierćfinał PI
Posiadanie:49 – 51 (48-52), szanse: 4 – 7 (1-4), ustawienie: 4-4-2/4-3-3
Bramki: Tavi Simionescu 21′, Mardi Basit 45′ i 54′
Bohater meczu: Tavi Simionescu
Stadion Valdezu Nuketown zazwyczaj ma barwy błękitu i zieleni (to od pleśni). Wczoraj jednak ktoś, kto zdecydował się odwiedzić tę arenę, mógłby mieć złudzenie, że znajduje się wewnątrz olbrzymiego pieca kafelkowego. Na trybunach było pomarańczowo – to mieszkańcy Nuketown, którzy za parę litrów Uranowego zgodzili udać się w te środowe popołudnie na stadion miast do któregoś z okolicznych barów, i gorącym dopingiem wesprzeć bratni naród szoszoiński. Niestety – mimo tak fantastycznego wsparcia Czerwonoskórzy zaprzepaścili swoje szanse już w pierwszej połowie. Austriacy w raz z Węgrami ośmieszyli reprezentację Okoczii niczym instruktor walca chętnego młodzika bez talentu wbijając im już w pierwszej połowie trzy bramki. Szoszoini próbowali się co prawda zrehabilitować zdobywając bramkę w drugiej części spotkania, ale rezultat i tak nie może im dawać powodów do zadowolenia. Może w rewanżu?
Austro-Węgry – Okoczia 5 – 0 (3-0) ćwierćfinał PI
Posiadanie: 57 – 43 (64-36), szanse: 9 – 2 (7-0), ustawienie: 5-3-2/4-4-2
Bramki: Miki Román 16′, Tavi Simionescu 19′, 53′, 93′, Jancsy Lovas 20′
Bohater meczu: Tavi Simionescu
Austro-Węgry – Wandystan 3 – 2
Największą niespodzianką piątej kolejki rozgrywek grupowych była przegrana faworyta – Mandragoratu Wandystanu. Austro-Węgry bez większych problemów poradziły sobie z jedenastką Wandystanu, a wynik 3:2 w żaden sposób nie odzwierciedla gry oby drużyn – dość powiedzieć, że MW strzeliło tylko jedną bramkę, drugą otrzymując w prezencie od AW, gdy w 93 minucie spotkania Fritjof Klüft popisał się golem samobójczym. Austro-Węgry z zaskakująco słabą linią pomocy grając w ustawieniu 5-3-2 pokonały grających nonszalancko na wyjeździe 3-5-2 Wandejczyków. Bramki padały odpowiednio dla AW w 31, 78 i 80 minucie, dla MW zaś w 79 i 93. Mecz poza tym był nudny, nijaki i bez polotu. Czyżby drużyna MW przechodziła kryzys?
Wandystan – Austro-Węgry 3:0 (0:0)
Stadion: Pentarena
Milivoje Lalic – to nazwisko było tego dnia na ustach wszystkich. Nieważne, czy wypowiadano je z niemal czcią (kibice Wandejscy), czy miotano w jego stronę przekleństwami (Austriacy i Węgrzy), piłkarz ten budził emocje. Nic dziwnego, w końcu strzelił on klasycznego hattricka w pojedynku dwóch drużyn liderujących Grupie B rozgrywek V-Mundialu. Oba teamy zachowały swoje wysokie miejsca, jednakże Wandystan odskoczył reszcie drużyn na poziom praktycznie nieosiągalny i już możemy mówić o nim, jako o zwycięzcy grupy, podczas gdy Austro-Węgry zostały prawie wchłonięte przez peleton. Walka o awans z drugiego miejsca zapowiada się w tej grupie nadzwyczaj ciekawie.
Królestwo Natanii – Austro-Węgry 2 – 0 (0-0) Półfinał PI
Posiadanie: 51 – 49 (58-42), szanse: 3 – 2 (0-1), ustawienie: 4-3-3/5-3-2
Bohater meczu: Tavi Simionescu
Korona i Litwa – Austro-Węgry 1-1
Gospodarz meczu nieznany.
Austro-Węgry – Królestwo Natanii 2 – 1 (1-0) Półfinał PI
Posiadanie: 44 – 56 (43-57), szanse: 3 – 4 (2-0), ustawienie: 5-3-2/4-5-1
Bramki: Tibor Josá 38′, Tavi Simionescu 63′
Bohater meczu: Tavi Simionescu
Chattycja i Shania – Austro-Węgry 0 – 1 (0 – 1)
Posiadanie piłki: 52 – 48 (53-47), szanse: 3 – 6 (2-3), ustawienie: 3-4-3/4-5-1
Bramka: Johannes Szörös 13,
Bohater meczu: Pál Szörös
Austro-Węgry – Okoczia 5 – 0 (3 – 0)
Posiadanie piłki: 67 – 33 (68-32), szanse: 9 – 0 (6-0), ustawienie: 5-3-2/4-4-2
Bramki: Tavi Simionescu 1′, Mardi Basit 3′, Péter Bognár 18′, Johannes Szörös 51′, Jancsy Lovas 84′
Bohater meczu: Tavi Simionescu
Sclavinia-Trizondal – Austro-Węgry 0 – 1 (0-0) Ćwierćfinał v-Mundialu
Posiadanie: 59 – 41 (50-50), szanse: 0 – 4 (0-1), ustawienie: 4-3-3/4-5-1
Bramka: Árpád Fincsi 90′
Bohater meczu: Karpov Gallei
Wandystan – Austro-Węgry 3 – 0 Półfinał v-Mundialu
Księstwo Sarmacji – Austro-Węgry 2 – 0 (1-0) Towarzyski o 3 miejsce
Posiadanie piłki: 49 – 51 (53-47), szanse: 4 – 1 (2-1), ustawienie: 4-5-1/4-5-1
Bohater meczu: Karpov Gallei
Austro-Węgry – Księstwo Sarmacji 0 – 1 (0-0) Towarzyski o 3 miejsce
Posiadanie piłki: 45 – 55 (38-62), szanse: 4 – 5 (0-2), ustawienie: 5-3-2/4-3-3
Bohater meczu: Pál Szörös
Zwycięzcą v-mundialu, jak również Pucharu Interkontynentalnego zostało Królestwo Natanii.
Komentarze meczowe:vmundial.wordpress.com